Domy i apartamenty wakacyjne w Tykocinie

Dawne miasto hetmana Czarnieckiego i magnata Branickiego zachwyca kremowymi fasadami barokowych budowli, a niebo przecinają liczne bocianie skrzydła. Tu świat o każdej porze roku wydaje się bardziej słoneczny! Tykocin to jedna z miejskich perełek Podlasia, która uwodzi także regionalną kuchnią! Nie pomińcie Tykocina podczas objazdu Podlasia. Przyjedźcie tu na szybki wypad i chłońcie piękną architekturę i wyjątkową historię. Domy i apartamenty wakacyjne znajdziecie zarówno w samym Tykocinie, jak i poza miastem, gdzie obudzicie się pośród głuchej ciszy.

Tykocin stale zwiększa swoją bazę noclegową, ponieważ z sezonu na sezon zyskuje na popularności. Do Tykocina możecie przyjechać ze swoją połówką, grupką znajomych czy z rodziną. Poza Tykocinem bez problemu wynajmiecie dom nawet na kilkanaście osób. Znajdziecie tu zarówno nowoczesne miejskie apartamenty, jak i podmiejskie domy, stojące w malowniczych okolicach Narwi. Wszystkie są komfortowo urządzone, byście mogli odpocząć po dniu wypełnionym wrażeniami. Standardem w obiektach jest dostęp do Wi-Fi, kuchni, parkingu czy TV. Nie brakuje tu obiektów wyposażonych w balkon lub taras, zwłaszcza za miastem. Spragnieni luksusowego relaksu podróżni mogą tu znaleźć także domy z sauną i jacuzzi!

Tykocin to niewielka, przepełniona zabytkami miejscowość w województwie podlaskim. Przez Tykocin przepływa Narew. Zabudowania miasta rozciągają się wzdłuż rzeki na południowym brzegu. Po drugiej stronie rzeki znajduje się jedynie zamek. To obecnie odbudowana konstrukcja XV-wiecznego zamku, który dwukrotnie rujnowano. Dziś można go zwiedzać (warto zobaczyć przepięknie zdobiony piec kaflowy) oraz posilić się w zamkowej restauracji, serwującej wyjątkowe regionalne dania. M.in. białysy, oryginalne żydowski bułeczki, bliskie bajglom, które są doskonale znane...Żydom w Nowym Jorku. Przed II Wojną Światową Żydzi zamieszkiwali tu dzielnicę Kaczorowo, na której końcu znajdziecie cmentarz żydowski.

Zaledwie 30 kilometrów od Tykocina leży Białystok. To właśnie rozwój tego miasta przyczynił się do spadku znaczenia Tykocina. Ale zanim do tego doszło, Tykocin zdążył zapełnić się zabytkową dziś zabudową. W centrum miasta wzrok od razu wabi późnobarokowy kościół św. Trójcy. Kościół wychodzi na tzw. Duży Rynek. Nieopodal znajduje się pl. Czarnieckiego z okazałym pomnikiem hetmana. To jemu powierzono misję odbudowy miasta po Potopie Szwedzkim. Wśród klasycznych zabudowań Tykocina warte obejrzenia są także Zespół Klasztorny Bernardynów z XVIII w. wraz z przyległymi ogrodami oraz jedyny zachowany w Polsce alumnat – szpital dla inwalidów wojennych.

Tykocin jest urokliwym miasteczkiem, atmosferą przypominającym Kazimierz Dolny, idealnym na rodzinny wyjazd zarówno z młodszymi, jak i starszymi dziećmi. Wejdźcie na zamek, podążajcie śladami Żydów, oglądając jedną z najpiękniejszych synagog w Polsce, a na koniec zjedźcie lody na Dużym Rynku, chłonąc atmosferę miasteczka, które licznie odwiedzają turyści. Na rodzinny piknik wybierzcie się do bocianiej wioski w Kaczorowie lub pojedźcie poobserwować żubry w Kiermusach. Sporo atrakcji znajdziecie także w rodzinnym ogrodzie rozrywki i edukacji Flisak, gdzie działa m.in. minigolf oraz plac zabaw. Stąd wypływają także rejsy po Narwi.

A tej jest tu sporo. Miasto uzyskało prawa miejskie już w 1425 r., ale jego początki sięgają jeszcze dalej, może nawet do XI w.! To dawny istotny gród kasztelański. Dziś miłośników historii przyciągają dwa wątki – dziedzictwo żydowskie oraz spuścizna Branickiego. Tykocin był niegdyś jedną z najważniejszych gmin żydowskich w Polsce. Perełką Tykocina jest przepięknie utrzymana synagoga. W dawnym domu talmudycznym działa muzeum Zygmunta Glogera, etnografa i folklorysty. Poszukiwacze śladów z przeszłości powinni udać się także na kirkut, żydowski cmentarz. Pozostało tu jednak zaledwie kilka macew. Branicki zaś, podobnie jak w Białymstoku, był fundatorem licznych budowli. W jednym z domów znajdziecie izbę pamięci poświęconą zabytkom architektury drewnianej wokół Tykocina.

To najważniejszy zabytek Tykocina. XVII-wieczna synagoga zachwyci Was przepięknym wystrojem – starohebrajskimi naściennymi inskrypcjami, okazałą bimą i licznymi planszami tłumaczącymi zawiłości kultury żydowskiej i judaizmu.

Jak najszybciej uświadomić sobie, że jest się na Podlasiu? Zobaczyć żubra! Zajrzyjcie do Kiermusów, gdzie działa Ostoja Żubra, w której mieszka stado gospodarzy puszczy. Sama wieś również należy do niezwykle urokliwych za sprawą tradycyjnej drewnianej zabudowy, zdobionej kolorowymi elementami.

O prymat maskotki okolic Tykocina żubry rywalizują z bocianami! Na dworze Pentowo działa Europejska Wieś Bociania – ostoja boćków, które można tam obserwować w iście piknikowej atmosferze. Wieś mieści się nad samą Narwią, dzięki czemu obserwacje przebiegają w niezwykle malowniczych okolicznościach.

Zaspokajając głód w Tykocinie i okolicach, zwróćcie uwagę na ogólnopolską gwiazdę – obecne w wielu domach Sery Korycińskie, które narodziły się w pobliskim Korycinie. Legenda głosi, że wiedzę o serowarstwie mieszkańcom przekazali Szwajcarzy, którzy brali tu udział w działaniach wojskowych podczas Potopu Szwedzkiego!

Narew to w tym miejscu jedna z najbardziej dziewiczych rzek w Polsce. Znajdziecie tu zarówno trasy dla początkujących, jak i dla zaawansowanych. Wszystkie – równorzędnie malownicze.