Domy i apartamenty wakacyjne w Juracie

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego prezydencka rezydencja wakacyjna mieści się akurat tuż obok Juraty? W dwudziestoleciu międzywojennym Jurata była pełną splendoru miejscowością, gdzie odpoczywały elity. Dziś mówi się, że odzyskuje dawny blichtr. Chcecie się przekonać, czy rzeczywiście tak jest? Zapraszamy do Juraty i jej komfortowych, eleganckich domów i apartamentów wakacyjnych. To malutka miejscowość, która dopiero niedawno wydzieliła się od Jastarni, a mimo to zachwyca ofertą noclegową. Ulokować możecie się na dowolnym skraju Półwyspu Helskiego – albo z widokiem na pełny Bałtyk, albo z widokiem na Zatokę Pucką. Więcej domów i apartamentów wakacyjnych znajdziecie po stronie Zatoki Puckiej.

W Juracie możecie liczyć na stylowy nadmorski pobyt. Domy i apartamenty wakacyjne są tu gustownie urządzone z dbałością o najwyższy komfort odwiedzających. Oferta skierowana jest przede wszystkim do par i grup trzy- i czteroosobowych. Do dyspozycji gości jest dostęp do Wi-Fi, prywatny parking czy dobrze wyposażona kuchnia. Oprócz tego w wielu miejscach będziecie się budzić w rytm szumu fal i jeść śniadanie na wystawnym tarasie z zachwycającym widokiem morze, ponieważ balkon lub taras znajduje się tu niemal w każdym noclegu. Przy odrobinie szczęścia lub wyprzedzenia uda Wam się zarezerwować nocleg z basenem lub jacuzzi!

Jurata jest jedną z kilku nadmorskich miejscowości położonych na Półwyspie Helskim, co sprawia, że jest „dwuwymiarowa” – jedna z plaż położona jest nad brzegiem otwartego Morza Bałtyckiego (a właściwie szerokiej Zatoki Gdańskiej), a druga wychodzi na Zatokę Pucką. Druga jest zdecydowanie płytsza i uznawana za cieplejszą. To właśnie od tej strony znajduje się także molo w Juracie. Z jednej strony na drugą można komfortowo przejść ulicą – nomen omen – Międzymorze. To spacer na dystansie ledwie 500 metrów. Tam też znajduje się deptak z licznymi kawiarniami i okazjami, by zaopatrzyć się w lokalne rękodzieło.

Miasto, pomimo nietypowego geograficznego położenia nie jest odcięte od świata. Znajduje się tu stacja kolejowa na linii Hel-Gdańsk. W centrum znajdziecie butiki największych marek, a oferta gastronomiczna znacznie wykracza poza typowe smażalnie i wędzarnie ryb, co świadczy o odradzającym się ekskluzywnym charakterze miejscowości. Ekskluzywny jest tu nawet piasek na plaży – drobny, biały, jakby niebałtycki. Sama plaża jest niewielka i malowniczo skryta wśród bujnej roślinności.

Jeśli w każdym miejscu, do którego wyjeżdżacie, wypatrujecie najznamienitszych architektonicznych realizacji, w Juracie się nie rozczarujecie. To właśnie w zabudowie miasteczka wciąż najbardziej obecny jest dawny przedwojenny szyk kurortu. Najpiękniejsze modernistyczne zabytki Juraty można zobaczyć przy ulicach Mestwina, Ratibora oraz Wojska Polskiego. Dodatkowo zajrzyjcie na ul. Świętopełka, gdzie z kolei wciąż stoi willa należąca do niegdyś Wojciecha Kossaka. Obecnie działa tam kawiarnia urządzona w stylu lat 30. Dziś dawne wille Juraty kontrastują z powstającymi nowoczesnymi realizacjami, którym również warto się przyjrzeć, ponieważ nie brakuje tu udanych projektów.

Jurata jest doskonałym wyborem, jeśli chcielibyście spędzić czas na plaży z daleka od nadmorskiej tandety oraz wszędobylskich tłumów. Na plaży od strony Zatoki Gdańskiej czekają tu na Was gustowne słomiane parasole. Na plaży od strony Zatoki Puckiej możecie spróbować windsurfingu lub kitesurfingu, dla których są tu świetne warunki: po pierwsze, zawsze wieje, po drugie, jest tu bardzo płytko. Działa tu wiele szkół, które gwarantują, że szybko opanujecie techniki morskiej nawigacji na deskach. Jeśli wolicie bardziej leniwy wypoczynek, możecie wygodnie z leżaka podziwiać mnogość kolorowych żagli i latawców, które są stałym elementem krajobrazu od strony Zatoki Puckiej.

Przy ul. Międzymorze znajduje się pomnik Juraty, czyli bogini morskiej, córki boga mórz. Według legendy po tym, jak jej ojciec dowiedział się o romansie Juraty z lokalnym rybakiem, wszczął wielki sztorm, w wyniku którego bogini poniosła śmierć.

Tak malownicze tereny jak okolice Półwyspu Helskiego najlepiej podziwiać z góry. W Juracie znajduje się wieża widokowa, gdzie po pokonaniu kilkudziesięciu schodków, możecie się cieszyć zachwycającą panoramą Juraty i terenów przyległych.

W przypadku niesprzyjającej aury lub przybycia do Juraty poza sezonem kąpielowym wybierzcie się do aquaparku Tropicana. To rozbudowany kompleks basenowy z licznymi atrakcjami. M.in. ze strefą jacuzzi i saun, gejzerami powietrznymi oraz rwącą basenową rzeką.

W Juracie mieści się park linowy o wymownej nazwie Ju-Huu. Możecie tu stanąć twarzą w twarz z Waszymi słabościami i lękiem wysokości i puścić się w dół w jednej z głównych atrakcji „skoku tarzana”, wykrzykując nazwę parku. Oprócz tego do pokonania są zjazd w beczce, gniazdo tarantuli czy dziupla nietoperzy. Dacie radę?

Taki cel przyświeca działającemu w Juracie Bałtykarium. Tu możecie niemal zejść pod wodę i podziwiać bałtyckie gatunki zwierząt i ryb w znacznym zbliżeniu. W Bałtykarium znajduje się także część terrarystyczna, gdzie eksponowane są m.in. różne gatunki gadów. Do odwiedzin zachęcają m.in. żółwie morskie.