Domy i apartamenty wakacyjne w Nowej Południowej Walii

Niesamowita flora i fauna, zachwycające miasta i rajskie wybrzeże pełne surferów. Wszystkie Wasze wyobrażenia o Australii urzeczywistnicie w Nowej Południowej Walii, jednym z najpiękniejszych regionów Antypodów. I choć bogactwo regionu jest niezwykłe, większość domów i apartamentów wakacyjnych koncentruje się wokół wybrzeża. Kosmopolici wybiorą ikoniczne Sydney. Spragnieni relaksu wśród natury mogą osiąść wśród drzew Wallemi National Park. W regionie szczególnie popularne są fantastyczne glampingi (połączenie campingu z eleganckim noclegiem).

Domy i apartamenty wakacyjne w Nowej Południowej Walii to synonim raju. Istnieje zagrożenie, że nie będziecie chcieli ich opuszczać. Znajdziecie tu wszystko, czego potrzebuje spragniony wakacyjnego relaksu turysta: jacuzzi z widokiem na rajskie wybrzeże, hamaki skryte pośród roślinności i szerokie tarasy z kojącym cieniem. Baza noclegowa jest zachwycająca i rozbudowana. Możecie tu przyjechać nawet w 20 osób i więcej. Odwiedzający mają tu dostęp m.in. do kuchni, parkingu oraz balkonu/tarasu. Większość obiektów jest klimatyzowana, a wnętrza gustownie urządzone. Internet i TV znajdziecie w większości ośrodków, choć w coraz większej liczbie miejsc świadomie się z tego rezygnuje.

Nowa Południowa Walia to najstarszy stan kraju ze stolicą w największym i najbardziej rozpoznawalnym mieście – Sydney. Stan zawdzięcza nazwę kapitanowi Jamesowi Cookowi, który dobił do brzegu w 1770 r. Wschód prowincji to niekończące się złote piaski wybrzeża morza Tasmana. Wybrzeże ciągnie się przez ok. 2000 kilometrów! Do terytorium stanu nie należy stolica Australii, Canberra, której region stołeczny stanowi enklawę wewnątrz Nowej Południowej Walii.

Nowa Południowa Walia to dla Australijczyków po prostu NSW (od angielskiej nazwy New South Wales). Poza wybrzeżem na terytorium stanu rozciąga się outback, czyli słabo zaludnione połacie terenu. To właśnie w Nowej Południowej Walii żyje największa populacja Aborygenów w Australii. Tereny Nowej Południowej Walii są usiane świętymi miejscami tej ludności. W Red Hands Cave można na przykład podziwiać zachwycające, kolorowe malowidła naścienne. NSW wypełniają zachwycające formacje przyrodnicze: od śnieżnej Góry Kościuszki przez lasy deszczowe po winnice.

Miłośnicy przyrody z całego świata ściągają tu, by odwiedzić zachwycające lasy deszczowe i australijski busz. W stanie Nowa Południowa Walia znajdziecie aż 11 parków narodowych, w tym Park Narodowy Kościuszki, który jest jednocześnie rezerwatem biosfery UNESCO. Tu wznosi się najwyższy szczyt kontynentu – Góra Kościuszki (2228 m n.p.m.), znajdująca się w paśmie Gór Śnieżnych. Jednym z najbardziej zachwycających miejsc stanu jest Gondwana Rainforests of Australia, gdzie rosną przedwieczne paprocie. Park narodowy Mungo to tereny zamieszkane przez Aborygenów od ponad 50 tysięcy lat. Park dominuje wyjątkowy „księżycowy” krajobraz piaskowych wydm i wyschniętych jezior.

Nie ma chyba piękniejszego miejsca, by zacząć swoją przygodę z surfingiem niż Nowa Południowa Walia. Byron Bay to mekka surferów całego świata. Nawet jeśli sami nie surfujecie, warto tu przyjechać, by poczuć cudowną atmosferę pełną surferskiego luzu. Atmosferą Byron Bay nie ustępuje Crescent Head. To tzw. National Surfing Reserve, których w samej Nowej Południowej Walii jest kilkanaście. Na południu najlepsze fale pojawiają się na plażach Thirroul i Corrimal. Jeśli wolicie odludne miejsca, wybierzcie małomiasteczkową, nieskomercjalizowaną Tathrę. W Newcastle odbywa się legendarny Surfest, podczas którego rywalizują najlepsi surferzy i surferki w kraju.

Opera w Sydney stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków na świecie. Operę można zwiedzać, odbywa się tu także mnóstwo wydarzeń kulturalnych. Jednak jej wdzięki najlepiej docenia się z zewnątrz.

podziemiach

Wina z nowego świata podbijają światowe rynki wina. Nie będzie Was trudno przekonać do australijskich winogron, gdy zobaczycie, gdzie dojrzewają. Mudgee to przepiękne miasteczko otoczone winnicami. W niczym nie ustępuje mu też słynna Hunter Valley. Nowa Południowa Walia to kraj wina!

Wokół wyspy Lord Howe rozciąga się zachwycająca rafa koralowa. Jest tu tak pięknie, że ruch na wyspie musi być regulowany w trosce o przetrwanie tutejszych ekosystemów. Jednocześnie może tu przebywać jedynie 400 osób.

Road trip po ikonicznych australijskich drogach ze znakami ostrzegającymi o kangurach? Zdecydowanie tak. Australia to kraj ogromnych przestrzeni, co można poczuć, wyruszając w samochodową trasę. Wyprawcie się na przykład ikonicznym szlakiem Grand Pacific Drive wiodącym wzdłuż zachwycającego wybrzeża.